Noście zawsze szkaplerz święty

Aktualności

Trzeba strzec Bożych wartości i korzystać ze znaków Maryjnej opieki – z takim wezwaniem w niedzielę 6 listopada 2022 roku karmelita z Przemyśla, ojciec Marek, podczas każdej Mszy św. zwrócił się do wiernych zgromadzonych w naszej parafii, opowiadając o historii szkaplerza i dobrodziejstwach z nim związanych.

  Słowo Boże rozpoczął od przybliżenia duchowości Karmelu, który według tradycji został uratowany przed likwidacją za przyczyną Matki Boskiej. – Maryja objawiając się w 1251 r. generałowi Zakonu, św. Szymonowi Stockowi, powiedziała: „Przyjmij, najmilszy synu, szkaplerz twojego zakonu (…). Kto w nim umrze, nie dozna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania ” – dodał ojciec Marek.

  Przedstawiając szkaplerz jako wyjątkowy dar dany ludziom, wspomniał również o obietnicach maryjnych z nim związanych: o obronie w sytuacjach zagrożenia duszy i ciała, szczególnej opiece w chwili śmierci oraz wybawieniu z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci.

   W homilii karmelita mówił też o doświadczeniu Maryjnej obecności w życiu swoim i osób z najbliższego otoczenia. – W szczególnie trudnych sytuacjach człowiek czeka na jakiś cud. Gdy tymczasem w zasięgu ręki ma najbardziej skuteczny znak, który pomaga znieść ból i doświadczyć macierzyńskiej miłości Maryi.

  Na koniec zachęcał do naśladowania Matki Najświętszej w oddaniu się Chrystusowi i nieustannego zabiegania o świętość życia, w czym mogą pomóc dwa najbardziej uprzywilejowane sakramentalia maryjne: różaniec i szkaplerz.

  Do tego samego przekonywał też św. Jan Paweł II słowami: „Noście zawsze szkaplerz święty. Ja zawsze go noszę i wiele z tego nabożeństwa doznałem pożytku. Pozostałem mu wierny i stał się on moją siłą”.